poniedziałek, 14 stycznia 2013

Biełogorie i Iskra szukają rozgrywających

Dwa kluby rosyjskiej Superligi - Iskra Odincowo i Biełogorie Biełgorod - w środku sezonu rozstały się ze swoimi rozgrywającymi. Z Iskry odszedł Brazylijczyk Rafael Redwitz, zaś z Biełgorodu do Lokomotiwu Charków wypożyczony został Lukas Kampa. Teraz oba kluby szukają nowych zawodników na tę pozycję.

Głównym kandydatem do dołączenia do zespołu Roberto Santillego jest Igor Kobzar (na zdjęciu). 21-letni zawodnik Gazpromu-Jugry Surgut w lecie był bliski podpisania kontraktu z Zenitem Kazań. Mistrz Rosji nie dogadał się jednak z Gazpromem co do kwoty odstępnego. Kobzar w Surgucie pozostał, ale klub ukarał zawodnika za próbę odejścia, przenosząc go do drugiej drużyny. 

Po rozwiązaniu umowy z Redwitzem, pierwszym rozgrywającym klubu z przedmieść Moskwy, został 25-letni Konstantin Lesik. Utalentowany siatkarz przyznał ostatnio, że jest gotowy poprowadzić grę Iskry jako zawodnik podstawowego składu. - Rozmawiałem z zarządem klubu. Włodarze chcą ściągnąć młodego rozgrywającego tak byśmy mogli trenować w komplecie. Z mojej strony mogę zadeklarować, że jestem w stanie zagrać we wszystkich meczach, aż do końca sezonu - powiedział Lesik.

Santilli potwierdza poszukiwania następcy Redwitza. - Monitorujemy rynek w nadziei, że kogoś uda się znaleźć. To nie będzie łatwe, ale konieczne. Raczej nie znajdziemy nikogo lepszego niż Lesik, ale nowy rozgrywający jest niezbędny - przyznał włoski szkoleniowiec, który latach 2007-10 prowadził Jastrzębski Węgiel.

Również zespół zdobywcy Pucharu Rosji - Biełogorie Biełgorod pożegnał się ze swoim rozgrywającym. Ściągnięty w lecie zeszłego roku reprezentant Niemiec Lukas Kampa przegrał rywalizację o miejsce w składzie z doświadczonym Sergiejem Makarowem. W drużynie Giennadija Szypulina jest również weteran Wadim Chamuckich, ale szkoleniowiec klubu z Biełgorodu przyznał, że chciałby ściągnąć do zespołu nowego rozgrywającego. 

- Kolejne spotkania pokazują, że musimy dokonać wzmocnienia składu. Sam Makarow nie jest w stanie grać cały czas na najwyższym poziomie, a najważniejsze mecze dopiero przed nami. Musimy jak najlepiej przygotować zespół na końcówkę sezonu - powiedział Szypulin.

Biełogorie jest w lepszej sytuacji niż Iskra - zespół Szypulina ma w swoim składzie jeszcze jedno miejsce dla zawodnika z zagranicy.

źródło: rsport.ru, volley.ru
fot: in-news.ru

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz